www.railworks.fora.pl

Lxd2-352

Nie mówię akurat o "starych" forumowiczach. Mówię o nowych, którzy niczym się nie popisali, a już do wszystkich i o wszystko mają pretensje. A co do negatywów, to jak najbardziej jestem za Smile

Dallas

headder

xrayPL

Lxd - po pierwsze nie przejmuj sie tą bezsensowną dyskusją i trollingiem zapewne kogoś kto ma jakiś interes w tym, żeby tak pisać...

po drugie - nie musisz się tłumaczyć nikomu z niczego

po trzecie - mam trochę zdjęć, więc pisz.

pawerybs

Dallas i TramStop - teraz moja kolej, bo (pomimo, że jestem spokojnym człowiekiem) mam już dość waszych ataków na moich kolegów na forum i na to, co tu robimy. Dlaczego to robicie, tego nie potrafię zrozumieć!

Pojawiacie się znikąd i narzekacie! Zróbcie coś do cholery, pokażcie co potraficie, a potem się wypowiadajcie na temat tworzenia modeli! Ja zrobiłem ich trochę (nie chwaląc się mogę z całą pewnością powiedzieć, że byłem pierwszą osobą w Polsce, która zaczęła robić modele jeszcze w 2010 roku krótko po premierze RW1 ) - także dla polskiej sceny RW, a ponad 3 lata temu zacząłem tworzyć dla strony rail-sim.de gdzie do dzisiaj można znaleźć wiele moich modeli. Sprawdźcie sami - są używane w dziesiątkach tras na scenie freeware. Nie są to co prawda wagony, ale zrobiłem sporo bezpłatnych, także polskich, dodatków: w pełni funkcjonalne wskaźniki na przykład, tablice, domy itp.. W moje ślady, jeśli chodzi o obiekty, idzie kilka osób (m.in. XRAYPL). Jak macie jeszcze wątpliwości to zapraszam na moją stronę i profil na FB (adres strony u dołu).

Kolejna rzecz: NIKT z nas NIE MA OBOWIĄZKU niczego publikować. To nasze hobby, czas wolny i przyjemność, a nie jakiś obowiązek! I sorry, ale robimy to w naszym czasie wolnym, i nikt, nawet XRAY PL jako Administrator, którego obrażacie (mówiąc o jakiś "psich obowiązkach") nie musi Wam, ani nikomu innemu, tłumaczyć się z czegokolwiek! Zaczynaliśmy ponad rok temu w trójkę (XRAYPL, Headder i ja) i powoli pojawiają się nowe osoby. To prawda, nie jest to jakiś nie wiadomo jakie tempo, ale sporo się zmieniło w ciągu roku. Krytykować każdy umie, ale JUŻ COŚ zrobić mało kto! Zróbcie coś, pokażcie wasze prace, modele, a nie przychodzicie znikąd i NARZEKACIE! Szociu i lxd odwalają kawał dobrej roboty, a teraz jeszcze się im za to dostało! Jakaś masakra... zabierzcie się do roboty, a potem krytykujcie innych!

A tak przy okazji: próbowaliśmy pozyskać do współpracy kilka osób ze sceny Trainz i MSTS; wolą się jednak, szczególnie ci z MSTS, trzymać prahistorycznego symulatora, zamiast zacząć tworzyć coś nowego. Najlepiej bazować na tym, że "w MSTS jest duża scena bezpłatnych dodatków". No jasne, że jest! Ale ile lat była tworzona! Z TS 2014 może być tak samo, i w wielu krajach już jest, chociażby w Wielkiej Brytanii czy w Niemczech, gdzie masa ludzi odeszła od MSTS. Wiem to z pierwszej ręki, bo tworzę modele niektórych domów, obiektów loft, dróg i roślinności dla wspomnianej wyżej firmy VIZZART już od ponad roku. Niemcy się nie kłócą i narzekają, tylko współdziałają i tworzą wspólne projekty, także freeware! Weźcie się panowie do roboty, a potem będziecie mieli prawo krytykować!

pawerybs

Aha, i jeszcze jedna uwaga do headder'a. Znam Vizzart - nie prawda, że ich modele są importowane z Trainz. Tworzą je na nowo. Gwarantuję Ci. Z jednym masz rację: też nie jestem fanem obiektów typu low poly, szczególnie jeśli chodzi o pojazdy szynowe :-/

xrayPL

Amen!

Dallas

Oczywiście. Deutschland, Deutchland uber alles....nie kłócą się, współdziałają, są solidarni. To fakt, zgodzę się - sam się o tym nie raz przekonałem. Tylko, że oni tworzą scenę związaną z 4500 użytkowników, Tamtejsza organizacja, mentalność, potencjał ludzki, to niema co porównywać.
A tu? towarzystwo wzajemnej adoracji. Administrator, który musi się bronić przy pomocy drugiego chłopaka. Ja tylko odpowiedziałem TramStop - o obecnej biernej w sumie sytuacji na scenie i o tym, że nic nie wskazuje na żadną rewolucję pod tym względem. Odniosłem się tylko do obecnej sceny, jej contentu, zawartości, zaplecza (kształtu forum i strony).
Nagle oczywiście klasyczna odpowiedź "nic tylko marudzisz, zrób to sam, nie krytykuj". Jakoś nie znalazłem odpowiedzi w pół rocznej budowie wizytówki strony, etc.
Oczywiście nic was nie obliguje do tworzenia, czy dbania oto, zabiegania o lepszy byt sceny. To jaki był sens wyjścia z tym na zewnątrz i reprezentowania polskiej bandery Railworks?
To przedsięwzięcie nie-oficjalne, czy oficjalne? - to zasadnicze pytanie.

Później dalsza dyskusja, w której administrator nie rozumie podstawowej kwestii, że modele, które otrzymują miano oficjalnych (wybrane repainty polskie, które można pobrać np. z rail-sim.de), są naprawdę przeciętnej jakości (i tu zaś notoryczna odpowiedź "zrób to sam"). Opisuje, że silnik i potencjał tego symulatora, zasługują na więcej, porównuje nawet, że content z "maszyny", np. wagony wyglądają o niebo lepiej niż tu. To nie...graj sobie dalej w Maszyne, czy TrainZ, co nam do tego. Hehe...nic. To zaś czyni zemnie "jurora" na miarę Zbyszka Wodeckiego z "Tańca z gwiazdami", natomiast mam prawo do oceny. To nie pierdolnik waszej trójcy świętej czy poprawnie politycznie będzie nakazywał jeden nurt myślowy - mówmy pozytywnie o wszystkim i tyle. Model ujrzał światło dzienne, zyskał wcześniej waszą aprobatę i kto będzie tego używał...owszem jego sprawa co sprzęga pod loko, ale warto tu już zwracać uwagę na poziom, aby w przyszłości stał się lepszy. Ja w sumie i tak jestem skupiony na scenie Niemieckiej. Dowiedziałem się tam więcej, niż tu na polskim forum, co powinno być odwrotne.
Natomiast byłoby super, jakby polski content, poradniki, tematyka zaczęła dorównywać choćby niemieckiej, ale tak się nie stanie...I tu wracam do początku!, obecnie niema takiej możliwości, bo nie ma konkretnych ludzi.
Ale ale...jak to adwokat w swojej kuli gdyba, na dwoje wróży...może będzie. Bach! tak! Będzie! i na to gorliwie liczę Smile

Później dochodzi dyskusja, coś wyciętego z mojego bloga, dalej "Polish Project Reality" - "co Ci do tego, bede se robił jak se bede chciał"...no okej...nikt nikomu nie broni i nie szkodzi. Jasne będziesz sobie jeździł wagonami niemieckimi przy granicy i będzie super. Najlepiej jeszcze przemaluj BR 232 na zielony kolor, żółte czoło, dodaj pantografy i mamy EU07 jak znalazł, tym bardziej zwiększy to prestiż reality, w dodatku polish. Już bez zbędnej złośliwości i aluzji, projekt ten tylko wprowadza w błąd społeczność. Bo coś takiego na dzień dzisiejszy nie istnieje i są to tylko puste frazesy (polish-reality).

Coś się tutaj dzieje, ale nie są to delikatnie ujmując działania znaczące i przełomowe dla sceny. To raczej kameralny strumyk.
Mam nadzieję, że coś się tutaj zmieni i tu wracam zaś na początek, że dojdą ludzie, grupa, która przyczyni się do czegoś więcej i co istotne podniesie obecną poprzeczkę.
Choć dobrze by było, nawet w tej fazie obecnej już, jakby strona oficjalna prezentowała lepszą szatę i wizytówkę - jeśli ma to trafiać do szerszego grona ludzi, a to powinno ciągle mobilizować administrację (choć oczywiście święta trójca powie - "nic nie musimy"), więc albo to projekt oficjalny, albo nie-oficjalny?
Bo jeżeli nie-oficjalny, no to zwracam honor.

To wszystko, peace Wink

TramStop

pawerybs

Dallas i TramStop - ok, no to teraz panowie rozumiem, że zwiniecie zabawki i może tu wrócicie za pół roku? Brawo! To się nazywa strategia! No chyba nadal się nie rozumiemy... Jak wolicie stać z boku to bardzo proszę, nikt Was nie trzyma! Tylko potem nie marudźcie i nie zarzucajcie nam braku profesjonalizmu, bo narażacie się na śmieszność! A propos profesjonalizmu...

"Wystarczy się zapytać na ich scenie o możliwość wykorzystania takowego obiektu - jeżeli wyrażą zgodę, w porządku. Jeżeli nie, PIERDOLIĆ ICH - również wykorzystać. Nie bądźmy w tym momencie świętojebliwi. Scena z innego symulatora kolejowego leje ciepłym moczem na to co się dzieje tutaj. Oni nic nie zrobią, w niczym się nie przysłużą, ani nie kiwną palcem przy jakiejkolwiek związanej pracy." (cytat za: [link widoczny dla zalogowanych]).

Brawo Kolego Dallas! Pełen profesjonalizm! Na pewno wszystkim świetnie się czyta Twój blog napisany ładnym i zgrabnym językiem polskim! Mnie odrzuciło po kilku zdaniach, nie dlatego, że mieszasz nas z błotem (poczytaj sobie najpierw czym jest / powinna być KONSTRUKTYWNA krytyka - ja nie mam nic przeciwko!), ale kiedy zobaczyłem jak wulgarnego języka używasz! Co chcesz osiągnąć? To jest to Twoje promowanie wszem i wobec RailWorks w Polsce?? No to chyba jakiś żart... :-/ My, w przeciwieństwie do niektórych, przynajmniej coś robimy!

Dallas

A co Ty Pawełku jesteś taki świętojebliwy?
To, że użyłem tam paru epitetów o niczym nie świadczy. Po pierwsze to prywatny blog, nie strona oficjalna. Oczekujesz ode mnie profesjonalizmu? (niestety nie jestem z zawodu dziennikarzem). Tworzę ot co nie-oficjalny blog. Oczywiście na pisanych poradnikach skupiam większą uwagę jeżeli chodzi o merytorykę. Natomiast jeszcze raz zadaje zasadnicze pytanie, czy [link widoczny dla zalogowanych] to projekt oficjalny, czy nie-oficjalny?
Swoją drogą czasami pasuje nawet rzucić mięskiem aby nadać ton. Po drugie, ten cytat nie odnosi się do was. Odniosłem to do problematyki, contentu innych scen. Powiedziałem tylko, że można tworzyć coś od podstaw, lub można najpierw się zapytać i tworzyć coś na bazie gotowego materiału. I jeżeli ktoś się zgodzi, okej - nakazała nam na to przyzwoitość, ale jeżeli nie, będzie robił łaskę, to ... (tu sobie dokończ). I dalsze uzasadnienie jest na blogu, nie będę tego powielał tu.

Mieszanie z błotem ? - chyba wziąłeś sobie to za bardzo do siebie i wyolbrzymiłeś sytuację. To tylko symulator, mikro-społeczność i tyle. Życie toczy się dalej. Symulator się rozwija, scena zagraniczna również. Nie poderżnę sobie żył, z powodu braku polskiego taboru i nie będę wchodził dalej w jego zbędną dyskusję. Czy kiedykolwiek uświadczymy polski akcent PKP?, pożyjemy zobaczymy...Na razie jest jak jest, każdy widzi na czym to wszystko stoi i można tylko prognozować.

Mówię jak jest, że brak tutaj podstawowego managementu, organizacji, bazy wiedzy, priorytetu prac, przy czym tendencja rozwoju promocji i progresu sceny jest bierna. To wszystko. Ktoś wbija na mojego bloga, mówi sobie "ciekawe jak wygląda tu polska scena?" - okej wbija, czyta...i nagle się okazuje, że nie jest za wesoło, czyli trzeba zmobilizować wysiłek. Stworzyć albo alternatywę, albo tutaj pomóc i wspierać, bo obecna sytuacja tylko nakazuje na to. Tyle.
Wy natomiast chcecie aby wszyscy wam lizali dupę, bo tworzycie w edytorze psią budę. Jest forum, bo jest, strona się buduje, bo się buduje i ch...No sorry, widnieje tu bandera polska, no sorry, już jest te ponad 100 userów...to do czegoś zobowiązuje twórców projektu, bo albo to projekt oficjalny, albo nie-oficjalny?
Bo jeżeli nie-oficjalny, no to zwracam honor.

PS. I mów za samego kolegę na przyszłość...ja żadnych zabawek nie zamierzam zawijać. Będę w dalszym ciągu redagował, wytykał, oceniał, recenzował tabor, przedstawiał aktualności ze sceny RW, tworzył poradniki i to wszystko w moim stylu. Oczywiście każdy ma prawo się z tym nie zgodzić, bądź zgodzić, bo zdania są zawsze dzielone jak dupy. Jednak mam prawo mieć odmienne zdanie na całokształt i tego nie zmienisz, chociaż byś się zesrał. Dziękuję Wink

Pozdro